Zet przekreśla awans JUWe

W ostatniej kolejce ZET Tychy pokonuje 3-0 JUWe w meczu derbowym i odbiera nam awans do klasy okręgowej. Mecz na boisku w Paprocanach miał bardzo dziwny przebieg. Od początku atakowało JUWe szybko chcąc zdobyć bramkę natomiast gospodarze czekali na kontry. Już w 15 minucie pierwsza kontra mogła im przynieść powodzenie lecz gospodarze mieli źle nastawione celownika i piłka przeleciała nad bramką w sytuacji sam na sam. JUWe od tego momentu mocno zaatakowało. Najpierw Hornik w 21 minucie po minieciu 3 zawodników oddaje strzał minimalnie niecelny. Po chwili próbowali Musiolik i Prażmo lecz piłka mijała cel. W 24 minucie brutalnie na ziemię powalony Musiolik z uszkodzonym barkiem musiał opuścić boisko co osłabiło naszą siłę ofensywną. W 31 minucie w polu karnym faulowany Woźniak i mamy rzut karny. Niestety Banaś strzela nad poprzeczką i super szansa przepada. Jeszcze w pierwszej połowie próbowali strzelać Hornik i Puto lecz zabrakło centymetrów. Do przerwy 0-0. Po przerwie mocno naciskamy gospodarzy, ci natomiast czekają na szybkie kontry. W 59 minucie po jednej z nich napastnik gospodarzy próbuje wrzucić w pole karne lecz nieczysto uderzona piłka o dziwo wpada w okienko naszej bramki. Szybko podrywamy się do walki o wyrównanie lecz zamknięci na własnej połowie gospodarze wybijają przerywają każdą akcję. Wprowadzamy nowych zawodników lecz to również nie przynosi efektów. W 79 minucie kontra gospodarzy kończy się drugim golem i z zawodników JUWe uchodzi cała wola walki. Trzecia bramka w 92 minucie to już konsekwencja załamania całej drużyny. Przegrywamy derby, przegrywamy awans. Jednak po meczu cała drużyna deklaruje walkę w kolejnym sezonie o awans i walkę o nowy rekord klubowy. Podsumowując sezon należy podziękować wszystkim zawodnikom trenerom, działaczom za całokształt. Rekord klubowy zdobytych punktów tj. 68, rekord bramkowy 95 strzelonych goli należy oceniać z szacunkiem, a że nie dało to awansu to zbieg wielu okoliczności. Dziękujemy za wszystko. Marek Demko
Komentarze