Remis z LKS Łąka

W meczu drużyn środka tabeli LKS Łąka remisuje z JUWe 2-2. Bramki dla JUWe zdobywali Chrząścik w 44 minucie i Cibor w 83 minucie. Zagraliśmy w składzie Pieczonka - Michalak, Szlosarek, Gurbisz, Braś, Koczy, Hornik (90 Dryk), Żytka, Czupryna, Cibor, Chrząścik.

Po meczu obydwie drużyny schodziły z niedosytem jednak w tym meczu lepszą drużyną byli goście z Jaroszowic niestety zabrakło skuteczności i trochę szczęścia. Zaczynamy jedna od początku. A ten zdecydowanie dla gospodarzy, którzy grali agresywnie czekając na przechwyty i szybkie kontry. Już w 9 minucie celny strzał na bramkę broni Pieczonka. W 12 minucie w sytuacji sam na sam piłka mija słupek o centymetry aż wreszcie w 16 minucie gospodarze strzelają bramkę. Po wrzucie z autu piłka wrzucona w pole karne odbija się od pleców naszego obrońcy spada pod nogi napastnika Łąki, który bez problemów strzela bramkę. Stracona bramka podziałała jak zimny prysznic na zawodników JUWe i przejęliśmy inicjatywę na boisku. W 32 minucie po dobrej akcji skrzydłem na 16 metrze piłkę otrzymuje Żytka lecz nie trafia piłką w bramkę.  Jednak w 44 minucie doprowadzamy do wyrównania. Po rzucie wolnym na wysokości 25 metra piłkę w pole karne wrzuca Żytka, Chrząścik uprzedza obrońców i bramkarza i strzałem głową trafia do bramki. Do przerwy 1-1. Po przerwie drużyną zdecydowanie lepsza było JUWe jednak sytuacja na boisku zmieniała się jak w kalejdoskopie. W 62 minucie po szybkiej akcji piłkę wrzucona w pole karne przejmuje Koczy i stojąc oko w oko z bramkarzem trafia prosto w jego nogi. W odpowiedzi szybka kontra gospodarzy i kunsztem bramkarski w sytuacji sam na sam popisuje się Pieczonka. Już w kolejnej akcji Po podaniu Brasia z prawej strony Cibor mija dwóch obrońców i strzela na bramkę jednak bramkarz broni strzał nogami. Kolejna akcja w 73 minucie to już bramka dla gospodarzy po rzucie karnym za faul Szlosarka. Wydawać się może ze gospodarzy już nie pozwolą nam wyrównać jednak JUWe zawsze walczy do końca. W 78 minucie minucie po rzucie rożnym strzał głową obok słupka broni bramkarz gospodarzy, a w 83 minucie niezawodny Cibor w tym sezonie po szybkiej kontrze z lewej strony strzela obok bramkarza w długi róg i mamy wyrównanie. W 85 micie po kolejne akcji szanse ma Michalak jednak strzał głową z 3 metra mija minimalnie słupek. W 89 minucie wychodzimy z szybka kontrą lecz w sytuacji sam na sam Cibor zamiast strzelać jak w akcji bramkowej zaczął kiwać obrońcę i sytuacja została zablokowana. W ostatniej akcji meczu wychodzimy z kontrą trzech na dwóch jednak sędziowie z nieznanych przyczyn zatrzymali akcję przyznając nam rzut wolny w naszym polu karnym. Niezbadane są  jednak wyroki boskie i decyzję niektórych sędziów.

Podsumowując należy szanować remis bo gospodarze dwukrotnie prowadzili w tym meczu, jednak groźniejsze sytuacje bramkowe stwarzali goście. Brawa się należą całej drużynie bo grając w okrojonym składzie z jednym zawodnikiem rezerwowym na ławce potrafili walczyć cały mecz. Kolejny mecz już w sobotę o godz. 17,00 z mocnym kadrowo (wzmocnionym w przerwie zimowej) BKS Stal Bielsko i będzie to niezwykle ważny mecz w kontekście o utrzymanie.