Blamaż z GTS Bojszowy

Blamaż z GTS Bojszowy

Szokujacej porażki doznał w sobotę lider klasy A z ostatnią drużyną, która w meczach wyjazdowych zdobyła do tej kolejki 1 bramkę i po 10 kolejkach była bez punktu. Wielkie podziękowania należą się JUWE ze strony zasłużonego klubu z Bojszów. Jedynego gola dla JUWe zdobył Puto 2 minuty przed końcem meczu.

Przed meczem każdy - dosłownie każdy kibic, nie tylko JUWe ale całej klasy A zadawał sobie pytanie jak wysokie będzie zwycięstwo JUWe. Teraz mamy odpowiedź - porażka 1-2 i pośmiewisko w całym Podokręgu Tychy. Przegrywamy mecz z drużyną, która nie zagrała jakiegoś wybitnego meczu bo to jeszcze potrafimy zrozumieć. Drużyna gości obecna z piłką była w polu karnym JUWe w przeciągu całego meczu mecze ze 4 razy. Niestety dwa "wielbłądy" ustawiły mecz. Najpierw błąd Banasia który nie sięgnął piłki głową, która wpadła przypadkowo na plecy napastnika i wpadła do bramki a następnie nieporozumienie Nygi i Bronkowskiego spowodowało że napastnik gości strzelił do pustej bramki. To jednak nie tłumaczy porażki. Potencjał ofensywny JUWe dawał nadzieję że pomimo straty dwóch bramek spokojnie potrafimy strzelić kilka dających zwycięstwo. Niestety podejście zawodników spowodowało ze nic nam w tym meczu nie wychodziło. Indywidualne zagrania, rzuty wolne, rzuty rożne wszystko po prostu nie funkcjonowało. Bramka w 89 minucie Puty po dobitce była tylko na otarcie łez po nie byliśmy w stanie nawet stworzyć sytuacji na gola dającego remis.

Teraz czeka nas mecz ze Zniczem Jankowice i w obecnej sytuacji i stanie drużyny musimy się martwić o wynik.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości