"Wilki" pożarły JUWe
W sobotnie popołudnie GLKS Wilkowice wręcz zdemolował JUWe 7-1 a jedynego gola dla JUWe zdobył Matusz w 92 minucie. Zagraliśmy w następującym zestawieniu Pieczonka- Michalak, Szlosarek, Gurbisz, Braś, Koczy, Czupryna (75 Jakubczyk), Kobyłko (62 Banaś), Matusz, Hornik, Cibor.
Przed meczem na stadionie w Wilkowicach przeszła burza, stojąca woda utrudniała grę szczególnie naszej drużynie lubiącej wymieniać dużą liczbę podać. Do warunków szybciej dostosowali się gospodarze już do przerwy strzelając nam trzy gole w pełni odsłaniając słabości naszej drużyny. Dodatkowo najsłabszym uczestnikiem meczu był sędzia, który całkowicie nie radził sobie na boisku. Po przerwie gospodarze wykorzystywali wszystkie nasze błędy strzelając nam kolejne 4 bramki. Honorowego gola a zarazem debiutanckiego w JUWe zdobywa Matusz w doliczonym czasie gry.
A w najbliższą sobotę kolejny trudny przeciwnik czyli rezerwy LKS Goczałkowice
Komentarze