Z Frydkiem bez publiczności

W najbliższą niedziele o godz. 15,30 zagrają na boisku przy ul. Sportowej wicelider JUWe i trzecia drużyna LKS Frydek. Zgodnie z wytycznymi od 17 października 2020 r. mecze mają odbywać się bez udziału publiczności, w związku z powyższym na ten mecz nie zostaną wpuszczeni kibice. Zawodnicy obydwu drużyn przyjeżdżają do klubu w maseczkach, w innym przypadku nie zostaną wpuszczeni na teren obiektu. W trakcie meczu tylko pierwszy trener i zawodnicy aktualnie przebywający na boisku mogą poruszać się bez maseczki, pozostali muszą posiadać założoną ochronę na twarz. Szatnie przed meczem zostaną zdezynfekowane i przygotowane do meczu.
LKS Frydek to w poprzednich sezonach drużyna środka tabeli klasy A, w obecnym sezonie w 10 meczach zdobyła 19 punktów, bramki 22-17. W poprzednim sezonie rozegraliśmy tylko 1 mecz z tą drużyną wygrywając na boisku przeciwnika 3-1. Ostatni mecz na własnym boisku rozegraliśmy w sezonie 2018/19 i jako lider tabeli zremisowaliśmy 0-0, co w konsekwencji było przyczyna jedna z wielu braku awansu.
Nie wolno więc lekceważyć przeciwnika bo wyniki pokazują że nie jest to dla nas wygodny rywal. Na pewno drużyna ta zagra mocno defensywnie, bo wszystkie drużyny grają przeciwko naszej drużynie futbol ostrożny i defensywny i o gole będzie niezmiernie trudno. Najważniejsze są jednak punkty i w tym meczu liczymy oczywiście na trzy.
JUWe po ostatniej "szokującej" porażce w Kryrach powinno udowodnić przede wszystkim sobie ale i kibicom również że był to wypadek przy pracy i może się przydarzyć każdemu (ostatnio nawet FC Liverpool i Manchester UTD). Pora na rehabilitacje i pokazanie prawdziwego oblicza drużyny JUWe prowadzonej przez trenera Frąckowiaka.
Komentarze