Wygrana w Pszczynie na zakończenie rundy

JUWe w ostatnim meczu rundy jesiennej wygrywa po ciężkim spotkaniu w Pszczynie z rezerwami Iskry 2-0 po bramkach Hornika z karnego w 15 min i Musiolika w 78 min.

Na mecz do Pszczyny jechaliśmy z pewnymi obawami bez 4 zawodników (Józefowicza, Roberta Kaczmarczyka, Prażmy, Kołodzieja). Grząskie boisko w Pszczynie potwierdzało ze mecz będzie ciężki. Od początku obie drużyny grały ostrożnie z obawy na kontuzje. Pierwsze zagrożenie ze strony JUWe w 14 minucie. Strzał z 16 metrów oddaje Musiolik, bramkarz broni, do piłki stara się dobiec Rafał Kaczmarczyk lecz popchany wpada na słupek. Poobijany nasz zawodnik schodzi z boiska a rzut karny pewnie wykorzystuje Hornik. W kolejnej akcji meczu w sytuacji sam na sam staje Wendreński lecz zamiast oddać strzał podaje niecelnie do kolegi. W 41 minucie poprzeczka ratuje JUWe i do przerwy wygrywamy 1-0. Po przerwie w 50 minucie w środku pola faulowany Sobota, ponoszą go nerwy, oddaje przeciwnikowi i dostaje czerwoną kartkę. Gramy dalej w 10 i musimy bronić wyniku. Spokojnie się bronimy i czekamy na kontry. Pierwszą sytuację mamy w 65 minucie, piłkę otrzymuje Puto na 10 metrze lecz zamiast strzelać to podaje a strzał Hornika z 16 metra niecelny nad poprzeczką. W 74 minucie Musiolik podaje do Wendreńskiego i ten strzela z 16 metra obok słupka. W 78 minucie wyprowadzamy szybką kontrę,piłkę dostaje Szewczyk podaje na środek pola i Musiolik w sytuacji sam na sam strzela drugiego gola. W 80 minucie Wendreński ponownie dostaje piłkę lecz z 5 metrów trafia w bramkarza. Spokojnie kontrolujemy mecz i wygrywamy 2-0. Wygrana w ostatnim meczu to podsumowanie naprawdę dobrej, rekordowej rundy JUWe, Zdobyliśmy w tej rundzie 36 punktów co jest najlepszym wynikiem w historii naszej gry w klasie A. Przed sezonem nikt nawet w najlepszych myślach nie przypuszczał ze będzie tak dobrze. Na podsumowania przyjdzie jeszcze czas w najbliższym czasie. Zawodnikiem meczu uznano bezbłędnego dzisiaj w obronie Kamila Drabika.