Sprawiedliwy remis

W kolejnym meczu wyjazdowym JUWe sprawiedliwie zremisowało w Bestwinie 2-2 a obydwie bramki dla JUWe zdobył Cibor w 43 i 50 minucie. Zagraliśmy w następującym zestawieniu Kwiatkowski - Michalak, Szlosarek, Gurbisz, Braś, Jasiński (78 Zugarazo), Koczy (28 Kotkowski), Czupryna (83 Chrząścik) , Szachnitowski (88 Rodak), Malik, Cibor.

Po meczu można śmiało napisać że padł sprawiedliwy podział punktów, bo obydwie drużyny grały z zaangażowanie,, stworzyły po kilka dobrych sytuacji bramkowych, niestety mokre i grząskie boisko nie pozwalało na piękną i widowiskową grę. Początek meczu zdecydowanie dla JUWe, gospodarze trochę grający asekuracyjnie czekali na rozwój sytuacji. W 12 minucie po dobrej akcji czupryna oddaje pierwszy celny strzał z 20 metrów lecz dobrze broni bramkarz. Po 20 minutach dobre akcje stworzyli gospodarze jednak zabrakło im dwukrotnie celności w strzałach. Odpowiedz JUWe w 29 minucie a strzałem z półobrotu popisał się Cibor niestety piłka o centymetry minęła słupek bramki. W 35 minucie gospodarze wychodzą na prowadzenie po błędzie naszej obrony i strzale z kilku metrów. W 43 minucie potrafimy jednak wyrównać a strzelcem bramki głową był Cibor po dobrej wrzutce z rzutu wolnego.  Po przerwie pierwsza akcja gospodarzy kończy się rzutem wolnym w 48 minucie po którym zawodnik Bestwina strzela gola technicznym strzałem obok słupka. Szybko reagujemy bramką bo w 50 minucie i ponownie Cibor strzałem głową pokonuje bramkarza. Gospodarze częściowo wykorzystują atut własnego boiska bo po dobrych akcjach piłka raz trafia w poprzeczkę a raz w słupek bramki Kwiatkowskiego. Ostanie 10 minut to przewaga naszej drużyny, która stwarza groźniejsze sytuacje. W 84 minucie przy próbie strzału głowa wydaje się że był faulowany Cibor a bramkarz z największym trudem wybija piłkę z bramki. W 86 minucie akcja meczu a oko w oko z bramkarzem staje Zugarazo jednak bramkarz nogami broni strzał. Do końca meczu obydwie drużyny walczyły o zmianę wyniku jednak dobrych sytuacji i bramek już się nie doczekaliśmy i mamy zasłużony remis.

Ważny punkt, który trzeba docenić a za tydzień kolejna batalia tym razem z beniaminkiem Fortuną Wyry.