Remisowe derby w Paprocanach

Remisowe derby w Paprocanach

W derbach Tychów w klasie okręgowej remis, ze wskazaniem na JUWe ale za wrażenia nie daje się punktów tylko za bramki a w nich był remis jeden do jednego. Przed meczem remis bralibyśmy w ciemno lecz po meczu pozostał niedosyt bo mogliśmy wygrać. Pierwsza połowa na remis. Gospodarze stworzyli dwie dogodne sytuacje lecz raz piłka zatrzymała się na poprzeczce i raz na słupku. JUWe w odpowiedzi również trafia w słupek po strzale Kostrzewy. Do przerwy 0-0. Po przerwie emocje narastają i sytuacje bramkowe dla JUWe coraz lepsze. Pierwszą okazje miał Robert Kaczmarczyk ale bramkarz Odyjewski broni. W 62 minucie kontuzji doznaje Woźniak co nam rozbija obronę. W kolejnej akcji w sytuacji sam na sam staje Kostrzewa lecz bramkarz broni. Szybka akcja gospodarzy prostopadła piłka i tracimy gola. Co nas nie zabije to nas wzmocni. Podkręcamy tylko tempo. W kolejnej akcji po rzucie rożnym i strzale głową Odyjewski broni cudem piłkę zmierzająca do bramki. W kolejnej sytuacji w końcu strzelamy gola po strzale Kostrzewy. Od 80 minuty dominujemy całkowicie na Paprocanach. Przed szansą stają jeszcze Kostrzewa który przegrywa pojedynek z bramkarzem i Robert Kaczmarczyk który nie trafia w bramkę z 14 metrów. W ostatniej akcji meczu piłka trafia jeszcze w rękę obrońcy gospodarzy lecz sędzia nie zdecydował się zagwizdać. Powoli gonimy ostatnie drużyny w tabeli lecz do bezpiecznego miejsca 10 punktów co wydaje się niemożliwe, ale JUWe nigdy się nie poddało i będziemy walczyć do końca. Za tydzień bardzo ważny mecz z Tempem Paniówki, który zadecyduje o naszych szansach na utrzymanie. Tylko zwycięstwo daje cień szansy. Do boju JUW-e.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości