Podsumowujemy weekend

Kolejny weekend piłkarski za nami. Oto krótkie podsumowanie:
ŻAKI - najmłodsi rozegrali 2 mecze z Iskrą Pszczyna, dwukrotnie minimalnie przegrywają w pierwszym meczu 3-5 a w drugim 2-3. Z przebiegu gry nasi najmłodsi zawodnicy zaprezentowali się fantastycznie - duża liczba dokładnych podań, strzały na bramkę, rzuty wolne i rzuty rożne, szybkie kontrataki. Jak na ten wiek zaprezentowali wysoki poziom, niestety błędy w obronie które każdemu się mogą przytrafić że traciliśmy "głupie bramki". Graliśmy jednak z bardzo silnym przeciwnikiem mającym doświadczenie w turniejach nasi zawodnicy dopiero się uczą gry o punkty.
Orliki - rozegrali 2 mecze. W sobotę ulegli APN GKS Tychy 12-1 a jedynego gola zdobył Kubeczko. Natomiast w poniedziałek pokonali Piast Bieruń Nowy 7-4 i mają na koncie pierwsze zwycięstwo.
Młodziki - ze względu na fatalne warunki pogodowe na mecz w Lędzinach stawiło się tylko 8 zawodników. Jednak nasi zawodnicy do końca wytrwali na boisku przegrywając 14-1 jednak należą im się brawa za walkę. Niestety wpływ na wyniki mają ingerencje zarządu do pracy trenera Musiolika.
Trampkarze pauzowali a w sobotę grają mecz z wiceliderem Golem Bieruń o utrzymanie pozycji lidera.
Pierwsza drużyna odniosła wysokie zwycięstwo ze Zniczem Jankowice. Wygrana 7-1 po bramkach A. Gąsiora 2 (3 i 9 min), Drabika (38 min) Czupryny (43 min), Nygi (61 min), Kwiatkowskiego z karnego (69 min), Haśnika (88 min) daje nam pozycję wicelidera.
Rezerwa JUWe przegrała w Warszowicach 5-0. W pierwszej połowie pomimo bardzo młodego składu (średnia 20,06) pokazała sie z bardzo dobrej strony. Pomimo straconej bramki już w 12 minucie byliśmy stroną przeważającą utrzymującą się przy piłce i do tego stworzyliśmy kilka sytuacji bramkowych niestety zabrakło doświadczenia i skuteczności nawet w 30 minucie mając rzut karny. Niestety Kamil Staniec podał piłkę bramkarzowi. Do przerwy 1-0. Po przerwie dalej atakujemy a gospodarze wyprowadzają kontry i mecz kończy się wynikiem 5-0. Szkoda bo była szansa na pierwsze wyjazdowe punkty. Za tydzień mecz o pozycję czerwonej latarni. Wygrana pozwoli nam przeskoczyć przeciwnika z Gardawic.
Komentarze