Ostatni mecz przygotowań

W ramach przygotowań do rozgrywek w sobotę rozegraliśmy ostatni towarzyski mecz z Krupińskim Suszec w Żorach. Zagraliśmy w dość eksperymentalnym składzie Bronkowski (46 Gąsior Ł) - Kaczmarczyk Rafał, Banaś, Woźniak Sz, Józefowicz, Potoczny (46 Kołodziej), Drabik, Hornik, Szewczyk (65 Szafrański), Puto, A. Gąsior (76 Demko). Gole dla JUWe zdobyli A. Gąsior (8 min) po strzale z 16 metrów przy słupku , Puto (17 min) w sytuacji sam na sam lobuje bramkarza, Potoczny (72 min) po szybkiej kontrze z narożnika pola karnego trafia w słupek i piłka wpada do bramki, Demko (83 min) po szybkiej kontrze w sytuacji sam na sam uprzedza bramkarza i obrońcę. Zagraliśmy bardzo ofensywny futbol stwarzając kilka niezłych sytuacji strzeliliśmy dodatkowo 3 gole nieuznane po spalonym. Cieszy powrót po miesięcznej przerwie spowodowanej operacją bramkarza Gąsiora, który zaliczył kilka pewnych interwencji.
Niestety drużyna na dzień dzisiejszy jest mocno osłabiona. Ze względów osobistych, służbowych i przez kontuzje w drużynie zabraknie kilku zawodników. Czy ktoś dołączy do drużyny okaże się w ostatnim tygodniu.
Ne podjęli treningów Robert Kaczmarczyk (sprawy osobiste), Rafał Wendreński (wyjazd służbowy). W pierwszych meczach nie skorzystamy z Prażmy (wyjazd służbowy/kontuzja), Musiolik (kontuzja), Sobota (2 mecze pauza).
W trudnych sytuacjach kadrowych będziemy powoli dawać szansę naszym utalentowanym juniorom.
Podsumowanie sparingów:
1. Rozegraliśmy 8 meczów sparingowych - wygraliśmy 4 mecze, 2 zremisowaliśmy, 2 przegraliśmy, strzelając 27 goli - tracąc 21 goli. Bilans plus 6.
2. Strzelcy bramek - A. Gąsior 7 goli, Szewczyk 6 goli, Puto 3 gole, Hornik, Haśnik, Prażmo, Rafał Kaczmarczyk, Woźniak Sz, Woźniak J, Potoczny, Szafrański, Demko, 2 samobójcze (Kobiór, Gardawice)
Zgodnie z terminarzem w najbliższą sobotę zaczynamy meczem na Paprocanach z ZET Tychy. Jak to w derbach będzie bardzo ciekawie.
Komentarze