Głową w mur

Zawodnicy JUWe w derbach przegrywają z Siódemka Tychy 2-0 i jest to wielkie rozczarowanie dla naszej drużyny. Siódemka to jedyna drużyna w klasie A, której nie potrafimy strzelić nawet gola i to dwukrotnie grając na własnym boisku.

Od początku meczu Siódemka ustawia się na własnej połowie i czeka na szybkie kontry. Zawodnicy JUWe po ostatnim bardzo dobrym meczu z Woszczycami w głowach dopisują kolejne 3 punkty. Niestety gramy bardzo wolno, wymieniając powoli piłkę, co powoduje straty i możliwość szybkich kontr. Każda wrzutka, podanie w okolice pola karnego kończą się wybiciem piłki lub interwencja bramkarza. W 34 minucie przed szansa staje Cibor lecz piłka po strzale głową przelatuje minimalnie na poprzeczka pustej już bramki. Po wybiciu piłki ta mija obrońców i napastnik Siódemki strzela w sytuacji sam na sam gola na 1-0. W 42 minucie w sytuacji sam na sam Gąsior lecz strzela nad bramką. Do przerwy przegrywamy 1-0. Po przerwie na boisku panuje silna burza, która nam uniemożliwia grę w piłkę, a przeciwnik ma ułatwione zadanie w obronie. Mimo wszystko stwarzamy kilka sytuacji po których powinny wpaść bramki. Dwukrotnie próbuje Cibor lecz strzały lecą nad bramką. Szewczyk uderza głową w sam środek bramki, Czupryna strzela z rzutu wolnego z 20 metra minimalnie nad bramką, Hornik po indywidualnej akcji podaje na 6 metr lecz obrońcy w ostatniej chwili blokują strzał. Walimy głową w mur, każda akcja rozbijana jest w obronie. W 89 minucie silne wybicie piłki, szybki kontratak i przegrywamy 2-0.

Przed meczem mieliśmy minimalne szanse na awans, które po tym meczu straciliśmy całkowicie. Podsumowując ostatni okres to naprawdę nie zasłużyliśmy na awans. Kadra, którą obecnie dysponujemy, zawodnicy z obowiązkami rodzinnymi, służbowymi, nieobecności na treningach i meczach nie dają gwarancji poprawnych wyników w kolejnym sezonie. Pora na zmiany w OKS JUWe. A w środę kolejny mecz na własnym boisku z GTS Bojszowy  .......