Dankowice zdobyte

Dankowice zdobyte

W "szachowym " meczu w sobotnie popołudnie JUWe pokonuje na boisku w Dankowicach miejscowy Pasjonat 3-2 po bramkach Cibora (17 minuta), Chrząścika (45 minuta), Żytki (85 minuta). Zagraliśmy w składzie Kwiatkowski - Michalak, Banaś, Gurbisz, Józefowicz (75 Szlosarek ), Braś, Żytka, Koczy (90 Dryk), Czupryna (60 Hornik), Chrząścik, Cibor.

Piłkarskie "szachy" rozpoczęły się już od pierwszego gwizdka i obydwie drużyny z szacunku dla przeciwnika czekały na jego ruch. Pierwszy ruch gospodarzy przynosi im prowadzenie. Długa piłka za plecy naszych obrońców zakończyła się silnym strzałem i piłka zatrzepotała w siatce. Reakcja naszej drużyny była wyśmienita, bo naciskamy mocno gospodarzy i stwarzamy 4 dogodne sytuacje. Strzały Chrząścika i Cibora zostają zablokowane, Michalak nie trafia do bramki strzałem głową i w końcu Cibor po podaniu Michalaka trafia do bramki z pomocą bramkarza. Po strzelonej bramce gramy coraz lepiej nie dopuszczając gospodarzy do naszej bramki. Utrzymując się długo przy piłce tworzymy kolejne dogodne sytuacje. Sytuację dogodną ma Banaś jednak jego strzał głową po rzucie rożnym obrońcy wybijają z bramki a strzał Chrząścika broni bramkarz Pasjonata. W końcu w 45 minucie wyprowadzamy szybką kontrę Chrząścik zwodem mija ostatniego obrońcę i w sytuacji sam na sam płasko po ziemi przy słupku daje nam prowadzenie do przerwy 2-1. Po przerwie gospodarze momentami mocno nacierają, jednak gramy spokojnie i pewnie. W 68 minucie popełniamy już "tradycyjny" błąd czyli strata piłki po niedokładnym  podaniu i gospodarze mają stuprocentową sytuację jednak fenomenalnie broni Kwiatkowski. Szachy trwają jednak końcówka meczu przynosi niesamowite emocje już czysto piłkarskie. W 80 minucie po rzucie rożnym sytuację na gola ma Żytka jednak z 7 metra nie trafia w bramkę. W 85 minucie Chrząścik ponownie zakręca obrońcą, strzela na bramkę tym razem broni bramkarz jednak wypuszcza piłkę przed siebie i nadbiegający Żytka trafia do pustej już bramki. Dwie minuty później strzał z 20 metrów oddaje Dryk piłka trafia jednak w poprzeczkę i wychodzi w pole bramkowe. W 89 minucie gospodarze maja rzut  wolny na wysokości 18 metra. Idealny strzał nad murem ląduje w bramce Kwiatkowskiego i mamy bramkę kontaktową. Dobra gra obronna całęj drużyny jednak zaprocentowała i gospodarze nie potrafili już wypracować skutecznej sytuacji. Wygrywamy bardzo ważny mecz, mamy 15 punktów a najlepszym zawodnikiem meczu uznano grającego trenera Grzegorza Chrząścika. Trener nie tylko wspierał drużynę na boisku kontrolą ustawienia, sam ciężko pracował zaliczając bramkę i asystę po fenomenalnych akcjach.

Po meczu drużyna zadedykowała zwycięstwo naszemu nieobecnemu bramkarzowi Krzysztofowi Pieczonce z okazji urodzin córeczki. Gratulujemy

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości