Wygrane derby z ZET

Wygrane derby z ZET

Po pierwszej kolejce (niepełnej) JUWe liderem klasy A po wygranej w derbach z ZET Tychy 4-1. Trzeba podkreślić ze derby odbyły się w w prawdziwej piłkarskiej atmosferze bez niepotrzebnej napinki bez złośliwych fauli, jednak mecz był pełen emocji, dużej ilości goli, kilka kartek  w tym jedna czerwona.

Od początku meczu JUWe dyktowało warunki na boisku, goście czekali na szybkie kontry, Już w 6 minucie przed szansą A. Gąsior lecz nie trafia w bramkę  strzałem z 11 metra. Na szczęście poprawia celność w 17 minucie i strzałem z 16 metrów strzela pod poprzeczkę nad bramkarzem. W następnej akcji meczu mamy szanse na podwyższenie wyniki lecz po akcji Potocznego wrzutka zostaje zablokowana. Niestety w 31 minucie popełniamy szereg błędów które nas kosztują utratę bramki. Potoczny traci piłkę na własnej połowie, ostatni stoper nie zdąża zablokować podania i napastnik strzela z 6 metra na 1-1. W 41 minucie po rzucie wolnym Rafał Kaczmarczyk mija się z piłką w sytuacji sam na sam. Jednak w 44 minucie obejmujemy prowadzenie. Po wymianie piłki od obrońcy Puto dostaje piłkę na skrzydło mija obrońcę i wrzuca płasko na 11 metr i Adrian Gąsior czubkiem buta strzela w długi róg. Do przerwy 2-1.

Po przerwie gra się uspokoiła i walka toczyła się w środku pola.Sygnał do ataku dał Józefowicz, który inicjował akcję za akcją po lewej stronie boiska. Goście dwukrotnie zagrozili bramce Gąsiora lecz na szczęście obydwa strzały były niecelne. Końcówka meczu jednak zapewniła nam dużo emocji.  W 74 minucie obrońca gości specjalnie zgrał piłkę ręką i otrzymał drugą żółtą kartkę za co musiał opuścić boisko co ułatwiło nam grę. W 76 minucie strzelamy gola na 3-1 po rzucie wolnym i zgraniu głową Rafała Kaczmarczyka gola strzala Hornika z 9 metra w okienko. W kolejnej akcji po rzucie wolnym przed szansą na hat-trika staje Gąsior lecz jego strzał głową z 3 metrów broni bramkarz. W kolejnej akcji Józefowicz trafia w poprzeczkę a dobitka Puty w ręce bramkarza. W końcu w 81 minucie po rzucie wolnym w zamieszaniu gola strzela Haśnik po asyście Gąsiora. Przy wyniku 4-1goście starali się zdobyć kolejnego gola lecz nasi obrońcy dobrze dyrygowani przez Mateusza Banasia nie pozwolili na wiele napastnikom gości. wyprowadzaliśmy jeszcze kilka szybkich kontr lecz 5 bramki nie udało się zdobyć.

Należy podkreślić fantastyczne wejście do drużyny nowych zawodników Mateusza Banasia, Rafał Soboty oraz rezerwowych Rafała Kościana i Artura Kołodzieja. Wszyscy zagrali fantastycznie (nasi stali reprezentanci równie o czym świadczy wynik meczu)

Zawodnikiem meczu został Adrian Gąsior strzelec dwóch goli i notujący asystę. Nagrodę niespodziankę ufundowała firma ADEX Grylewicz i sp. zajmująca się sprzedażą farb do elewacji zewnętrzych i do wewnątrz za co serdecznie dziękujemy.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości