Po meczu w Imielinie

Na mecz w Imielinie drużyna JUWe jechała nastawiona bojowo na pierwszą zdobycz punktową. Od początku gramy defensywnie czekając na ruchy przeciwnika. Niestety w 12 minucie po błędzie z prawej strony gospodarze strzelają pierwszego gola. Powtórka z rozrywki w 28 minucie i już przegrywamy 2-0. W przerwie poważne rozmowy i na drugą połowę wychodzi inna drużyna JUWe.W 50 minucie Nyga faulowany w polu karnym lecz gwizdek sędziego milczy jest tylko żółta kartka za rzekomą symulację. Stwarzamy kolejne akcje i zagrożenia. Dopinamy swego w 70 minucie po rzucie karnym po faulu na Nydze. Sędzia się rehabilituje. Gola pewnie strzela Kostrzewa. Szubko rzucamy się do wyrównania strat lecz szybka kontra 2 minuty później przekreśla nasze szanse na punkty. Do końca chłopcy walczą, mamy nawet dwie stuprocentowe szanse lecz niestety nie mamy szczęścia. Przegrywamy lecz morale powoli wzrasta po wyrównanym meczu z czołową drużyną ligi. Teraz czeka nas mecz derbowy z GTS Bojszowy w niedzielę o 17,00. Zapraszamy kibiców na mecz.