JUWe wygrywa z Rułami

Po środowej wpadce z Wisła Wielka JUWe wraca na zwycięską ścieżkę wygrywając 4-3 w Rudołtowicach chociaż do przerwy przegrywało 2-0. Bramki zdobywali Musiolik 3 (46 i 63 min z karnego, 78 min ), Banaś (61 min).

Od początku meczu defensywnie ustawieni gospodarze czekali na szybkie kontry JUWe natomiast zdominowało grę na boisku. Już w 3 minucie mogliśmy otworzyć wynik lecz strzał Hornika obronił bramkarz. Z dystansu próbowali Robert Kaczmarczyk, Musiolik, Banaś lecz dobrze był dysponowany bramkarz Ruł. W 32 minucie po rzucie z autu w zamieszaniu podbramkowym tracimy gola. W 39 minucie po szybkiej kontrze w polu karnym faulował Robert Kaczmarczyk i tracimy drugiego gola z karnego. Do przerwy 2-0. Po przerwie zmieniamy ustawienie i gramy dwoma napastnikami. Już w pierwszej akcji 2 połowy faulowany w polu karnym Prażmo i rzut karny wykorzystuje Musiolik. W 61 minucie po rzucie rożnym Banaś głową doprowadza do wyrównania. W 63 minucie w polu karnym faulowany Hornik i ponownie Musiolik z rzutu karnego wyprowadza nas na prowadzenie. W 78 minucie po przejęciu piłki w narożniku pola karnego strzela Adrian Gąsior, bramkarz z trudem odbija piłkę i nadbiegający Musiolik trafia do bramki kompletując hattrika pierwszego w JUWe. W 90 minucie ponownie w zamieszaniu podbramkowym tracimy 3 gola lecz już na więcej nie pozwoliliśmy gospodarzom i wygrywamy 9 mecz w sezonie i ciągle jesteśmy liderem tabeli.

Najważniejsze w tym meczu było zdobycie 3 punktów i w drugiej połowie drużyna pokazała bardzo skuteczny futbol, całkowicie dominując nad przeciwnikiem. Zdobycie 4 bramek w ciągu 45 minut i to na tak trudnym terenie w Rudołtowicach pokazuje potencjał naszej drużyny. Za tydzień w sobotę mecz z ostatnią drużyną GTS Bojszowy i najważniejsze to nie zlekceważyć przeciwnika, bo gra lider z outsaiderem.

Najlepszym zawodnikiem meczu został strzelec hattrika Marcin Musiolik.