Mecz z Ogrodnikiem zaczynamy już w prawie pełnym składzie (zabrakło jedynie Firleja) Gąsior (Apajewski) - Nyga, Cuda, Woźniak Sz, Józefowicz, Robert Kaczmarczyk, Hornik, Gorki, Żogała, Haśnik, Kostrzewa. Grali jeszcze Rafał Kaczmarczyk, Wendreński, Michalski, Szweda, Woźniak J, Grabowski,
W pierwszej połowie byliśmy stroną zdecydowanie dominującą grajac pewnie w obronie. Cielmiczanie dwukrotnie oddali na naszą bramkę dwa niecelne strzały. Z kolei w JUWe stwarzaliśmy sytuacje lecz zabrakło skuteczności. Kilka strzałów autorstwa Hasnika, Hornika, Roberta Kaczmrczyka, Kostrzewy minimalnie mijały cel. Kilka strzałów z rzutów wolnych i rzutów rożnych również mijały światło bramki.
Po przerwie grali młodsi zawodnicy i po kontuzjach i mecz się wyrównał. W końcówce meczu przewagę osiągnęli piłkarze Ogrodnika stwarzajac kilka sytuacji lecz dobrze w bramce bronił 15 letni Apajewski.
Podsumowując mecz należy podkreślić że drużyna wytrzymała kondycyjnie pomimo drugiego meczu w tygodniu oraz po ciężkich treningach. W końcówce przygotowań powinniśmy wkrótce przejść na zajęcia typowo piłkarskie (boisko) i załapać trochę świeżości i radości do gry w pikę.
W sobotę mecz w Żorach z Krupińskim Suszec o 14,15 (wyjazd 12,30) a następnie jedziemy do Zawoji na dwudniowe potkanie integracyjne połączone z treningami.